Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika. Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej »
zamknij
Lubelski Wortal Piłkarski
lubgol.pl powiadom znajomego mapa strony RSS A A A Dziś jest Sobota 23 Listopad 2024
wyniki na żywo zgłoś newsa

Nawigacja

Rozgrywki

Partnerzy

Lubgol - portal piłkarski

Wyszukiwarka

Newsletter

Aktualny sezon

Sezon 2014/2015

Nie ma strzałów, nie ma goli - relacja z meczu Radomiak - Wisła

2013-05-08 22:15:15 | autor: KD | źródło: własne « poprzedni news | następny news »


Bywają takie mecze, o których można powiedzieć tylko tyle, że się odbyły. Jednym z przykładów było dzisiejsze spotkanie II ligi wschodniej pomiędzy Radomiakiem a puławską Wisłą.

Pojedynek rozpoczął się punktualnie o godzinie 17 w pełnym słońcu i przy dość wysokiej temperaturze. Pierwsza połowa nie przyniosła właściwie żadnych emocji. Zespoły dbały o to by bramki nie stracić praktycznie nie koncentrując się na akcjach w ofensywie. Obydwu zespołom w grze przeszkadzała fatalna murawa, która uniemożliwiała grę po ziemi i zmuszała do poszukiwania gry długą piłką. Efekt był taki, że wymianę trzech podań można było policzyć na palcach jednej ręki, a piłka fruwała od jednego pola karnego do drugiego.

W drugiej odsłonie na początku lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, ale poza kilkoma dośrodkowaniami nie byli w stanie zagrozić defensywie Wisły, która po kontuzjach i kartkach dla kilku zawodników grała w eksperymentalnym zestawieniu. Dopiero ostatni kwadrans przyniósł jeden(!) strzał w światło bramki i jeden niecelny, ale bardzo bliski tego by piłka zatrzepotała w siatce. W 75 minucie ładną akcję Piotra Nowosielskiego strzałem z szesnatego metra zakończył Rafał Wiącek. W bramce kapitalną interwencją popisał się były golkiper Lewartu Lubartów, Dominik Budzyński. Na trzy minuty przed końcem odważną akcją popisał się Konrad Nowak i huknął lewą nogą na bramkę Radomiaka. Piłka odbiła się od spojenia słupka z poprzeczką i wyszła w pole. To były jedyne ciekawe fragmenty tego nudnego jak flaki z olejem spotkania. Gospodarze przez pełne 90 minut nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Nazara Penkowca.


Nazar Penkowec nie miał dziś zbyt dużo pracy / fot. RD (archiwum)
Jak podkreślili na konferencji prasowej obaj trenerzy, remis jest jednak wynikiem sprawiedliwym, który nie krzywdzi żadnej ze stron. Po tym spotkaniu puławianie wciąż zajmują czwartą lokatę w tabeli. Radomiak jest siódmy.

Radomiak Radom 0:0 Wisła Puławy

Radomiak:
Budzyński - Cieciura, Ciach, Świdzikowski, Derbich, Odunka (81 Kornacki), Radecki (64 Pach), Figiel (66 Leonardo), Wlazło, Puton (85 Byszewski), Prędota

Wisła:
Penkowec - Orzędowski, Kursa, Budzyński, Kwiatkowski, Charzewski (87 Szczotka), Maksymiuk, Wiącek, Pożak (61 Jabkowski),Nowak Konrad, Giza (65 Nowosielski)




do góry strony | powrót
Lubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarski