Banicki rozstał się z Orlętami, Panek zostanie na dłużej

Kolejny zawodnik po Michale Górniaku nie wystąpi już w Orlętach Radzyń Podlaski. Tym razem umowę za porozumieniem stron rozwiązał Marcin Banicki.

- W poniedziałek Marcin pojawił się w klubie i zachował się bardzo profesjonalnie. Mimo, że nie mieliśmy okazji współpracować podziękował mi za pracę i po rozmowach z zarządem rozwiązał swoją umowę. Banicki ma problemy ze zdrowiem i lekarz zalecił mu odpoczynek na kilka tygodni. Być może czeka go nawet zabieg operacyjny - mówi Damian Panek, opiekun Orląt.

Nowy zarząd radzyńskiego klubu postanowił także, że bez względu na wyniki drużyny w tym sezonie trener Panek otrzyma nową umowę do końca sezonu 2013/2014. - Wiem już, że poprowadzę zespół bezwględu na to co się stanie w nowym sezonie.Teraz jednak nie myślę o tym, ale liczą się najbliższe tygodnie. Walczymy o utrzymanie w trzeciej lidze i na tym się przede wszystkim skupiam. Jest to walka o życie, a co będzie dalej zobaczymy - dodał szkoleniowiec.