Konrad Nowak, przebywał dziś w Łęcznej na rozmowach w sprawie kontraktu z GKS Bogdanka. Pierwszoligowiec poważnie interesował się zatrudnieniem skutecznego napastnika. Zawodnik nie przystał jednak na warunki, które przedstawili mu sternicy pierwszoligowego klubu. Tym samym dalej pozostanie graczem Wisły Puławy.

Menadżer zawodnika, Ireneusz Hurwicz, w rozmowie z naszym wortalem twierdzi, iż oferta z Łęcznej była o wiele mniej korzystna finansowo niż ta z Wisły. - Konradem bardzo poważnie interesowały się trzy kluby: Arka Gdynia, Chojniczanka Chojnice i właśnie GKS Bogdanka. Oferta tego ostatniego klubu była o dwa razy mniejsza niż ta przedstawiona przez działaczy Wisły.

Wiadomo już, że Nowak zwiąże się z puławskim klubem nową, dwuletnią umową. - Konrad poinformował nas, że decyduje się na podpisanie nowej umowy z naszym klubem - mówi prezes Wisły, Grzegorz Nowosadzki.