Wychowanek Tomasovii Tomaszów Lubelski, Sebastian Głaz, podpisał roczny kontrakt z beniaminkiem drugiej ligi wschodniej Stalą Mielec.

Głaz wziął udział w poniedziałkowym treningu mielczan, a we wtorek wystąpił w sparingu Stali przeciwko Puszczy Niepołomice. W umowie istnieje klauzula jej przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.

W minionym sezonie w barwach Tomasovii, Głaz rozegrał dwadzieścia siedem meczów i zdobył osiem goli dla „niebiesko-białych”. Wraz z końcem czerwca wygasła jego umowa z klubem z Tomaszowa Lubelskiego. Do Mielca odszedł więc na zasadzie wolnego transferu.

Beniaminek drugiej ligi był najbardziej zdeterminowanym klubem, który interesował się 22-latkiem. Piłkarza w akcji ogladał na żywo trener Włodzimierz Gąsior w Boguchwale, w meczu Izolatora z Tomasovią.

Wbrew temu, co pisały niektóre media, Głaz nie był w rzeczywistości zawodnikiem testowanym przez Stal. Klub z Mielca był zdecydowany na transfer piłkarza. Zawodnik stawił się w poniedziałek na Podkarpaciu i rozpoczął okres przygotowawczy z nową drużyną.