Stal Kraśnik ma za sobą udany rok 2013. Po perypetiach związanych z exodusem graczy i pasmem wysokich porażek zespół wyszedł na prostą, uratował III ligę i stał się solidnym zespołem tej klasy rozgrywkowej. Obecnie zajmuje po rundzie jesiennej szóstą pozycję z siedmiopunktową stratą do prowadzącego JKS Jarosław.

Kraśniczanie wznowili już treningi i od kilkunastu dni przygotowują się do rundy wiosennej. Rozpoczęli spotkaniem organizacyjnym, a następnie ćwiczeniami w hali. - W tej chwili jesteśmy w trakcie obozu dochodzeniowego, tu na miejscu - mówi trener Dariusz Matysiak. - Żadnych znanych, nowych twarzy nie ma. Trenuje z nami kilku juniorów, którzy wyróżniają się w swoich rozgrywkach. Mowa tu m.in. o Karolu Hudziku, Patryku Barszczu czy wracającym z Wisły Puławy Adrianie Kędzierskim - dodaje szkoleniowiec.

Swój akces do gry w zespole Stali zgłaszał Piotr Fulara, ale nie wiadomo czy coś wyjdzie z tego transferu. Z zespołem trenuje dwóch zawodników, których personaliów trener nie chce zdradzać. Wiadomo, że jeden z nich jest prawym obrońcą i występował w rozgrywkach 4 ligi. Drugi z kolei pochodzi z Ukrainy i jest napastnikiem. - Nie jest to do końca taki zawodnik jakiego szukam. To gracz o charakterystyce podobnej do Tomka Ryczka i Filipa Drozda, cofający się po piłkę by ją rozegrać. Potrzebny jest nam zawodnik wysoki, silny, grający tyłem do bramki. Obrońca z kolei będzie musiał rywalizować z Grzesiem Leziakiem, który ma niepodważalną pozycję w zespole - mówi Matysiak.

W zajęciach obecnie nie bierze udziału wspomniany Filip Drozd, który dostał się do kolejnego etapu konkursu "Piłkarski Diament" i przebywa w Gdynii. Nie jest jednak wykluczone, że zawodnik opuści Kraśnik. - Oferty są, ale nie jakoś mocno konkretne. Przychodzą głównie pisma z prośbą by przyjechał na sprawdzian. Był już nawet w jednym klubie, ale nie wszystko było tam dogadane i chyba zrezygnował - przyznaje trener Stali.

Odwołany został sparing kraśniczan z Radomiakiem z powodu problemów z boiskiem. Nie wiadomo też czy do skutku dojdzie zaplanowany na weekend w Ożarowie mecz z Wisłą Annopol. Jeśli nie, to Stalowcy rozegrają grę wewnętrzną.