Konferencja prasowa po meczu Znicz - Wisła

Po meczu w Pruszkowie odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów Wisły i Znicza. Poniżej jej zapis.

Jacek Magnuszewski (trener Wisły): - Na pewno zeszło już napięcie. My i Znicz mamy zapewnione utrzymanie. Chcieliśmy utrzymać się w innych okolicznościach. Jesteśmy niezadowoleni  z tej porażki. Przyjechaliśmy tutaj powalczyć o zwycięstwo, a przynajmniej nie przegrać. Taki mieliśmy plan. Desygnowałem do gry takich zawodników, którzy mieli to zagwarantować.

Poszliśmy za bardzo do przodu, otworzyliśmy się. Znicz nas kilkakrotnie skontrował. Padła bramka z karnego, nie chcę oceniać czy jedenastka była, czy też jej nie było. Na drugą połowę wyszliśmy bardziej ofensywnie, lecz gospodarze dobrze się bronili, umiejętnie odcięli nasze najsilniejsze ogniwa. Grało nam się ciężko. Drugi gol nas dobił. Znaliśmy wyniki innych meczów. Było nerwowo do końca. Osobiście żałuję, że nie udało nam się utrzymać dużo wcześniej.

Jakub Jasiński (trener Znicza): - W imieniu zarządu, całej drużyny i sztabu chcę podziękować kibicom, którzy zjawili się dziś na stadionie i nas dopingowali. Drugie podziękowania kieruję do chłopaków. Wyszli na boisko, pokazali charakter, nie bali wziąć się odpowiedzialności na swoje barki. Zagraliśmy fajne zawody, dominowaliśmy na boisku. Chłopcy zostawili serce, widać było, iż zależy im na utrzymaniu.

Według mnie oba karne były dla nas zasłużone. Nie można mieć pretensji do sędziego. Gratuluję Wiśle utrzymania w II lidze. Do zobaczenia w przyszłym sezonie.