Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika. Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej »
zamknij
Lubelski Wortal Piłkarski
lubgol.pl powiadom znajomego mapa strony RSS A A A Dziś jest Sobota 20 Kwiecień 2024
wyniki na żywo mobilna wersja portalu

Nawigacja

Rozgrywki

Partnerzy

Lubgol - portal piłkarski

Wyszukiwarka

Newsletter

Aktualny sezon

Sezon 2014/2015

Idealnie dobrana taktyka. Motor pokonuje Jagiellonię

2015-03-08 21:22:33 | autor: KG | źródło: własne, fot. www.jagiellonia.pl « poprzedni news | następny news »


- Jedziemy do Białegostoku z zamiarem przywiezienia z Podlasia kompletu punktów – deklarował odważnie przed meczem trener Tomasz Złomańczuk. I choć zdecydowanym faworytem dzisiejszego spotkania byli gospodarze, lublinianie po raz drugi w tym sezonie utarli nosa „Jadze”, inkasując bardzo cenne trzy „oczka” do ligowej tabeli.

Oczywiście – Motor nie wydarł dziś punktów finezją i efektownym futbolem, ale walką, agresją i dobrą organizacją gry. Na ten ostatni aspekt podczas całego okresu przygotowawczego zwracał zresztą uwagę trener Złomańczuk. – Nie możemy grać tak otwartego futbolu, jak jesienią.



Trzynasta minuta tego spotkania była pechowa dla gospodarzy, szczęśliwa natomiast dla lublinian. Po błędzie taktycznym, arbiter główny spotkania wskazał na jedenasty metr, ale karny to przecież jeszcze nie gol. Ten stary frazes miał swoje odniesienie w Białymstoku. Do piłki podszedł Kacper Falon, ale jego strzał obronił Maciej Zagórski.

- Pojechaliśmy na Podlasie z konkretnym planem. Znaliśmy zespół Jagiellonii z pierwszego meczu. Wyczekaliśmy na swoje szanse, zdobyliśmy dwie bramki. Nie pozwoliliśmy rywalowi na zbyt dużo. Ważne punkty w kontekście utrzymania w lidze – powiedział nam po meczu opiekun Motoru.

Jak należy zdefiniować te założenia? W grze lublinian polotu i finezji nie było, ale skuteczność – niczego sobie. Motor dwukrotnie – klasycznie po kontrach – wbił gole Jagiellonii, tracąc jednego tuż przed końcem spotkania. – Strata bramki to pochodna naszego błędu taktycznego – stwierdził Złomańczuk.

Motor świetnie zaczął rundę, tworząc sobie autostradę w kierunku środka tabeli. Za tydzień poprzeczka zostanie ustawiona maksymalnie jak się da. Do Lublina zawita lider tabeli i absolutnie czołowa ekipa w tej lidze. – Ja się cieszę na ten mecz. Lepiej grać z mocnymi niż ze słabszymi, bo takie mecze niewiele dają. Legii się nie przestraszymy! – zapowiada Złomańczuk.





CLJ: JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - MOTOR LUBLIN 1:2 (0:0)
Gajko 82 - Michota 68, Kowalczyk 72


Motor: Zagórski - M. Kowalczyk, Burczaniuk, Niećko, Gołębiowski, Muszyński, Kamiński (82 Pioś), Bednara, Sz. Kowalczyk (75 Szacoń), Michota, Wolski (83 Brudz)



Tagi: Motor Lublin;  Rozgrywki młodzieżowe;


do góry strony | powrót
Lubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarskiLubgol - portal piłkarski