Katarzyna Kiedrzynek zaprasza na mecz Górnik - Pogoń

W Wielki Czwartek piłkarki Górnika Łęczna zmierzą się w spotkaniu 13. kolejki Ekstraligi kobiecej z Pogonią Women Szczecin. O nastrojach przed zbliżającym się spotkaniem rozmawialiśmy z bramkarką Górnika i reprezentacji Polski Katarzyną Kiedrzynek.


PP: - Jesienią nad morzem przegrałyście z Pogonią Women Szczecin 0:3. W czwartek czas zatem na rewanż. Jak ocenisz przygotowania do meczu?

KK: - W pełni zrealizowaliśmy plan treningowy nakreślony przez trenera i jesteśmy dobrze przygotowane do meczu. Zwarte i gotowe, żeby zrewanżować się za mecz z pierwszej rundy. Jeśli zagramy tak, jak grać potrafimy to, o wynik jestem spokojna.

- Czwartkowe popołudnie to dobra pora na obejrzenie meczu. Jak mogłabyś zachęcić kibiców Górnika do przyjścia na ten mecz?

- Zawsze jest dobra pora, żeby przyjść na nasz mecz. Jeśli chodzi o ten najbliższy, to zagrają dwie solidne drużyny, będzie ładna pogoda, a my zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby „dorzucić” jeszcze do tego zwycięstwo.

- Jeszcze niedawno w Łęcznej istniały dwa Górniki – sekcja męska i kobieca. Teraz zostałyście tylko wy. Jak oceniasz zmianę nazwy zespołu swoich kolegów - piłkarzy?

- Owszem występowałyśmy razem z piłkarzami pod jedną nazwą, ale od pewnego czasu zostałyśmy same. Czy to dobrze czy nie, nie mnie oceniać. Mogę jednak zagwarantować, że dołożymy wszelkich starań, żeby w pojedynkę godnie reprezentować barwy klubu.