IV liga lubelska: 17. kolejka
2012-03-25 22:55:22 | autor: KD | źródło: własne / fot.biala24.pl | « poprzedni news | następny news » |
Druga wiosenna kolejka IV ligi lubelskiej nie przyniosła wielkich zmian w tabeli. Swoje mecze wygrała czołowa czwórka, Lublinianka-Wieniawa, Orlęta, GKS II Bogdanka i Omega. Największym skokiem w tabeli, o dwie pozycje, może pochwalić się Huczwa Tyszowce. O dwie lokaty spadła po porażce w Łęcznej Janowianka. Najciekawiej było w meczu dwóch zespołów z końca tabeli, które za wszelką cenę chcą się utrzymać w czwartej lidze, Stali i Startu.
Stal Poniatowa przystępowała do meczu ze Startem Krasnystaw w roli faworyta chociaż gospodarze mieli w myślach pierwsze zwycięstwo zespołu Sławomira Kosiora odniesione tydzień temu. Trener Henryk Kamiński uczulał swoich podopiecznych przez zbytnią pewnością siebie i przewidywał trudne, wyrównane spotkanie. Nie pomylił się. Obydwa zespoły grały z pełnym zaangażowaniem zdając sobie sprawę ze stawki. Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy po niespełna pół godzinie prowadzili po golu Michała Czarneckiego. Goście otrząsneli się tuż przed przerwą wyrównując wynik meczu. Trzy punkty gospodarzom w drugiej połowie zapewnił Sebastian Dziosa, który najpierw został przesunięty do linii ataku za kontuzjowanego Karola Czajkę, a później ładnym uderzeniem w samo okienko pokonał Piotra Szpaka. Dzięki zwycięstwu poniatowianie wyprzedzili Unię Bełżyce i są coraz bliżej Roztocza Szczebrzeszyn oraz niedrzwickiego Orionu.
Aż siedem goli zobaczyli kibice w Bełżycach. Miejscowa Unia grała z Huczwą Tyszowce i po kwadransie prowadziła 1:0. Na listę strzelców wpisał się Damian Charmast, który trafił również tydzień temu w przegranym meczu z rezerwami Podlasia. Goście szybko odpowiedzieli bramkami Mateusza Rejsa i Przemysława Siomy, ale chwilę później boisko za czerwoną kartkę opuścił Konrad Karwacki. Wydawało się, że do głosu dojdą miejscowi. Nic bardziej mylnego! Huczwa grając w osłabieniu zdobyła kolejne dwie bramki autorstwa Artura Maca i Artura Cieślika. Zwycięstwo gości było niezagrożone, ale tylko przez chwilę. Wtedy nastąpił kolejny zwrot akcji. Nieporozumienie Stanisława Anioła i Radosława Wosia dało drugą bramkę Unitom, a chwilę później gola kontaktowego strzelił Krzysztof Sidor. Pomimo wielu sytuacji w końcówce spotkania wynik już nie uległ zmianie.
Drugie zwycięstwo w najmniejszym wymiarze bramkowym odniosła prowadząca Lublinianka-Wieniawa. Piłkarze Marka Sadowskiego zmierzyli się dziś z wymagającym rywalem i wiatrem, który często uniemożliwiał obydwu zespołom płynną grę. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w drugiej połowie Daniel Jeż. Drugi mecz wiosny bez bramek zaliczyli prowadzący w klasyfikacji strzelców Erwin Sobiech i Łukasz Gromba. Zatracili formę czy obrońcy rywali otaczają ich baczną uwagą? Kolejne gry przyniosą odpowiedź na te pytania.
Podlasie II Biała Podlaska - Lublinianka-Wieniawa / fot. Michał Laudy (biala24.pl)
Budzik Show! - tak można określić dzisiejszy pojedynek Włodawianki z Lewartem Lubartów. Podopieczni Marka Droba, pomimo problemów zimą, grają jak z nut i aplikują kolejnemu rywalowi cztery gole. Aż trzy zapisał na swoim koncie Michał Budzyński, który trafił także przed tygodniem i ma już cztery ligowe bramki w tym sezonie. Młody napastnik nie przecenia swojego udziału w triumfie. - Nie czuję się specjalnie wyróżniony po tym meczu, ważne są dla nas trzy punkty - mówi by po chwili zdradzić tajemnicę dobrej formy - We Włodawie czuję się świetnie i dużo osób mnie wspiera. Czwartego gola dołożył Marcin Chaciówka. Obydwa zespoły kończyły mecz w osłabieniu. Czerwone kartki ujrzeli Artur Nielipiuk i Konrad Krzyżanowski.
Dwubramkowe zwycięstwo odniosły łukowskie Orlęta. Po remisie w Rejowcu tym razem pokonały w Szczebrzeszynie Roztocze 3:1 i wciąż są jedyną niepokonaną drużyną w tym sezonie IV ligi lubelskiej. Na bramkę Kamila Kopcia gospodarze odpowiedzieli trafieniem Piotra Lipca, ale później gole zdobywali już tylko przyjezdni. Na 2:1 trafił Michał Botwina, a wynik ustalił Sebastian Matuszewski.
Ciekawie było też w Starym Zamościu. Gospodarze po niezbyt dobrym meczu w Niedrzwicy szukali rehabilitacji w potyczce ze Spartą Rejowiec Fabryczny. Stawka meczu była spora, obie drużyny są sąsiadami w tabeli i dzieliły ich zaledwie trzy punkty. Po 27. minutach na prowadzeniu byli gospodarze, a na listę strzelców wpisał się Łukasz Kamiński uderzając pięknie z blisko 30 metrów. W drugiej połowie po faulu na Rafale Turczynie wynik podwyższył strzałem z rzutu karnego Maciej Bojar, ale już po chwili goście za sprawą Sebastiana Dąbrowskiego zdobyli bramkę kontaktową. Kilka minut później arbiter pokazuje drugą żółtą kartkę aktywnemu Turczynowi, a na sześć minut przed końcem podstawowego czasu gry murawę opuszcza Piotr Fulara, który także zebrał dwa "żółtka". Goście nie wykorzystują jednak podwójnej przewagi i Omega kontynuuje serię meczów bez porażki na własnym stadionie. To już dziewiąte domowe spotkanie bez przegranej w obecnym sezonie IV ligi.
W niedzielne przedpołudnie w Łęcznej spotkały się ze sobą zespoły rezerw GKS Bogdanka i Janowianki Janów Lubelski. Mecz jakich wiele na tym szczeblu rozgrywkowym nie przyniósł spodziewanych emocji. Gospodarze byli drużyną zdecydowanie lepszą i tylko własnej nieskuteczności mogą "zawdzięczać" to, że wygrali zaledwie jedną bramką. Gdyby gospodarze mieli lepiej ustawione celowniki mogło się skończyć kilkubramkowym zwycięstwem.
W ostatnim z meczów 17. kolejki Ruch Ryki w pełni zrehabilitował się za porażkę w Krasnymstawie i pokonał Orion Niedrzwica 3:1. Nie zawiódł eksportowy duet napastników gospodarzy. Tomasz Sikora trafił po raz dziesiąty w sezonie, a Wojciech Kępka zapisał na swoim koncie szóstą bramkę. Premierowe trafienie zaliczył Krzysztof Gransztof. Goście odpowiedzieli golem Damiana Drzymały.
W tabeli niemal bez zmian. Prowadzi Lublinianka-Wieniawa (46 pkt.) przed Orlętami Łuków (39 pkt.) oraz GKS II Bogdanka (37 pkt.). Na drugim biegunie znajdują się Stal Poniatowa (12 pkt), Unia CKFIS Bełżyce (9 pkt) oraz Start Krasnystaw z zaledwie pięciopunktowym dorobkiem.
Zmian nie było także na czele klasyfikacji strzelców. Prowadzi Erwin Sobiech z siedemnastoma golami, przed Łukaszem Grombą (12 goli) oraz Sylwestrem Bugą (11 bramek).
Komentarze
stalowcy.COM | 2012-03-26 18:34:25 |
---|---|
Zdjęcia z meczu STAL - Start Krasnystaw --> http://galeria.stalowcy.com/thumbnails.php?album=184 |
do góry strony | powrót