Czarni nie składają broni i walczą o IV ligę
2015-03-18 21:41:15 | autor: KD | źródło: własne | « poprzedni news | następny news » |
O dęblińskich Czarnych w zimie mówiło się sporo. Z wielu względów i najczęściej nie decydowały o nich sprawy sportowe. Jeszcze kilka miesięcy temu oficjalnie dziękowano zespołowi za awans do IV ligi i szumnie zapowiadano, że na tym poziomie rozgrywkowym się nie skończy. Dziś wszyscy myślą o tym co będzie jutro i czy czwarta liga nie zostanie szybko zapomniana.
W najbliższą niedzielę Czarni zainaugurują rundę wiosenną w zgoła odmiennych nastrojach niż pół roku temu. - U nas wsio normalno - zaczyna rozmowę z nami Marek Gorczyca, nowy prezes dęblińskiego klubu. Chwilę później padają już jednak mniej optymistyczne słowa. - Przystępujemy do rozgrywek. Czy zawodnicy mogą mieć spokojne głowy? Oni tak, pozostali już niekoniecznie. Jak wiadomo nasza sytuacja wciąż jest nieciekawa i próbujemy z tym walczyć. Wszystko jest teraz w rękach władz miasta. Targ był dla nas podstawowym źródłem dochodów. To źródło kończy się w czerwcu, a może zostanie do końca roku. Zostało jednak okrojone i trzeba szukać innych możliwości finansowania - kontynuuje Gorczyca. Miasto może udzielić klubowi dotacji, ale wiadomo, że klub nie da rady przetrwać tylko dzięki tym środkom. - O nowe źródła finansowania jest trudno. Czasy kiedy funkcjonowaliśmy na bazie PKP już się skończyły. Zmieniły się też przepisy - dodaje.
W najbliższą niedzielę Czarni zainaugurują rundę wiosenną w zgoła odmiennych nastrojach niż pół roku temu. - U nas wsio normalno - zaczyna rozmowę z nami Marek Gorczyca, nowy prezes dęblińskiego klubu. Chwilę później padają już jednak mniej optymistyczne słowa. - Przystępujemy do rozgrywek. Czy zawodnicy mogą mieć spokojne głowy? Oni tak, pozostali już niekoniecznie. Jak wiadomo nasza sytuacja wciąż jest nieciekawa i próbujemy z tym walczyć. Wszystko jest teraz w rękach władz miasta. Targ był dla nas podstawowym źródłem dochodów. To źródło kończy się w czerwcu, a może zostanie do końca roku. Zostało jednak okrojone i trzeba szukać innych możliwości finansowania - kontynuuje Gorczyca. Miasto może udzielić klubowi dotacji, ale wiadomo, że klub nie da rady przetrwać tylko dzięki tym środkom. - O nowe źródła finansowania jest trudno. Czasy kiedy funkcjonowaliśmy na bazie PKP już się skończyły. Zmieniły się też przepisy - dodaje.
Najbliższy mecz Czarnych z Orionem zostanie rozegrany bez udziału publiczności. To konsekwencja burd podczas meczu z MKS-em Ryki.
Jedno jest pewne. Znając podejście zawodników i trenerów Czarni broni nie złożą i wyjdą na boisko by walczyć o każdy punkt. Najprawdopodobniej jutro zawodnicy będą podpisywali nowe regulaminy płac i umowy z klubem. Wśród nich jest jeden nowy zawodnik Jarosław Grykałowski. W Czarnych nie będą już grać Piotr Lipka, Sebastian Kaczyński i Damian Paśnicki. Dojdzie za to klubowa młodzież.
- Pozostaje nam walczyć. Szkoda tego dorobku, a brakuje nam wszystkiego: pieniędzy, bazy, stadionu. Mamy chyba najgorszą infrastrukturę w województwie, a może i kraju jeśli chodzi o czwartą ligę. Trzeba też pamiętać, że nie żyjemy tylko seniorami, a także szkoleniem młodzieży. Potrzeba nam warunków by móc prawidłowo szkolić - kończy sternik Czarnych.
- Pozostaje nam walczyć. Szkoda tego dorobku, a brakuje nam wszystkiego: pieniędzy, bazy, stadionu. Mamy chyba najgorszą infrastrukturę w województwie, a może i kraju jeśli chodzi o czwartą ligę. Trzeba też pamiętać, że nie żyjemy tylko seniorami, a także szkoleniem młodzieży. Potrzeba nam warunków by móc prawidłowo szkolić - kończy sternik Czarnych.
Tagi: Czarni Dęblin; IV liga lubelska;
Komentarze
2015-03-22 11:55:59 | |
---|---|
dzisiaj 3- punkty niech sie martwia. jk | |
2015-03-19 14:31:59 | |
Trzymajcie się Czarni !!! i powodzenia we wszystkim :) |
do góry strony | powrót